Dzisiaj mogę przyznać, że projekt uważam za trafiony, a to dopiero początek dobrej zabawy. Widzę również, że przerósł moje oczekiwania. Na początku zastanawiałem się jak nazwać tę zabawę, która ostatnim czasem stała się modna na imprezach. Tak powstała nazwa “CRAZY WALL”. Czułem, że wstrzeli się w stu procentach, bo to hasło mówi samo za siebie. Ważne dla mnie było też to, że jeszcze nikt tak tego nie nazwał – a to dla mnie ważne.
Targałem tak swoją ścianę, dając gościom dodatkową atrakcję. Zawsze zabawy nie było końca. Cieszę się, że “CRAZY WALL” wzbudza takie zainteresowanie. Teraz kiedy rozmawiam z Młodymi Parami, z ich strony pada pytanie: “czy u nas też będzie CRAZY WALL? “
Zauważyłem również, że “CRAZY WALL” nadaje trendy innym i jest inspiracją do robienia takiego samego projektu, pod tą samą nazwą i przy ceglanej ścianie. Zastanawiam się, czy nie zacząć sprzedawać szablonu z napisem “CRAZY WALL” 😉 Przy zamówieniu szablonu – sznurek gratis 🙂
Dla uśmiechu na twarzy, zrzut paru zdjęć z CRAZY WALL 2013. Już nie mogę doczekać się kolejnego sezonu… mam już kolejne pomysły, schowane głęboko w szufladzie 😉
Ledwo rozpoznałam własnego męża:D Zabawa była przednia;) Pozdrawiam
Nareszcie polskie wesela rozwijają tradycję zabawy weselnej.
Świetny pomysł panie Mariuszu!
Pozdrawiam!
Dziękuję za komentarz. Miło ogląda się Pana stronę 🙂 Pozdrawiam
Fotografia to mój sposób na życie i największa pasja. Przywożę piękne zdjęcia z podróży, dalekich i bliskich. Na co dzień towarzyszy mi fotografia ślubna, reportażowa i komercyjna. Charakter i klimat zdjęć idą w parze z moją osobowością. Dobry fotograf umie patrzeć na świat i dostrzegać piękno tam, gdzie pozornie go nie widać, a z połączenia pasji, wiedzy i wrażliwości powstają najlepsze zdjęcia.
Polecam: Przepisy kulinarne