Ponoć trudno odpłynąć od brzegu "codzienności", tej znanej, trochę przewidywalnej, czasami może też nudnej, jak również nie do zniesienia. Jest co najmniej kilka fal, które z uporem cofają nas do brzegu. To może być brak zaufania do siebie, przyzwyczajenia, brak wizji, celów, strach, a na końcu zwątpienie, czy to się może udać. Nagrodą za pokonanie tych wszystkich "cofających" fal, jest widok bezkresnego oceanu. Oceanu marzeń. Spragniony tego widoku przemierzałem wzdłuż brzegu, nie patrząc na czas. Pewnie dlatego, że tu on płynie inaczej. Kiedy mijałem łodzie z wypełnionymi przez wiatr żaglami, miałem wrażenie, że czekają na mnie. Jakby kusiły do wypłynięcia za horyzont...
Czas oderwać się od ziemi, w każdym tego słowa znaczeniu i przenieść się w stan spełniania kolejnego marzenia. Zapraszam Cię do podróżowania razem ze mną, poprzez śledzenie mojego bloga. Mam nadzieję, że moje zdjęcia i opowieści, pozwolą również Tobie przenieść się na chwilę w ten inny dla nas świat.
Dwa razy sprawdzałem, czy dobrze sprawdziłem, to co sprawdzić miałem. Wygląda na to, że wszystko zabrałem. Podejrzanie dziwne, absurdalne, ale nie można się oderwać od myśli, czy wszystko tam w tym plecaku jest. W oczekiwaniu na samolot, mówię sobie i Wam do zobaczenia na miejscu. Tymczasem, abonent czasowo niedostępny. Proszę próbować później 🙂 .
Radość w dwóch osobach, która może zarazić cały świat? Jakbym tam nie był, to bym nie uwierzył. Uchwycić niekończący się uśmiech jest teoretycznie prosto. Nie poruszyć aparatem już trudniej. Szczególnie kiedy człowiek czuje, że został “zarażony” tą pozytywną energią i sam musi się powstrzymać od wibrującego śmiechu. Nawet ksiądz, nie był w stanie sobie z […]
Dzisiaj mogę przyznać, że projekt uważam za trafiony, a to dopiero początek dobrej zabawy. Widzę również, że przerósł moje oczekiwania. Na początku zastanawiałem się jak nazwać tę zabawę, która ostatnim czasem stała się modna na imprezach. Tak powstała nazwa “CRAZY WALL”. Czułem, że wstrzeli się w stu procentach, bo to hasło mówi samo za siebie. […]
Fotografia to mój sposób na życie i największa pasja. Przywożę piękne zdjęcia z podróży, dalekich i bliskich. Na co dzień towarzyszy mi fotografia ślubna, reportażowa i komercyjna. Charakter i klimat zdjęć idą w parze z moją osobowością. Dobry fotograf umie patrzeć na świat i dostrzegać piękno tam, gdzie pozornie go nie widać, a z połączenia pasji, wiedzy i wrażliwości powstają najlepsze zdjęcia.
Polecam: Przepisy kulinarne