Tym razem i ja byłem gościem na weselu. Oczywiście aparat musiał mi towarzyszyć, aby uwiecznić ten piękny i ważny dzień dla Gosi i Jacka. Trochę kilometrów miałem do pokonania i późną nocą dojechałem do Siedlec, ale jak to mówił Kubuś Puchatek: "Jeśli podążasz do swoich przyjaciół, to nawet ciemny las, nie jest straszny i duży" :).
Justyny i Łukasza nie musiałem pytać się o ich "love story". Dlatego też wiedziałem, że ich dzień musi być udany i wyjątkowy. Nie myliłem się :) Wiele fantastycznych emocji, gigantyczne ilości pozytywnej energii a po wyjściu z sali, chwila spokoju...tak rozważnie i romantycznie. Zapraszam choć na odrobinę słodkości a na chilli musimy poczekać, bo "ostra" sesja jeszcze przed nami :).
To miłe uczucie móc zobaczyć w gazecie artykuł o sobie samym. Buźka się raduje i dodaje skrzydeł. Jeśli macie ochotę przeczytać o czym piszą w gazetach zapraszam na stronę gazety: http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,11807168,Fotografowalem_krokodyle_przez_otwor_w_toalecie__WIDEO_.html
Nie brakowało miłości, która emanowała od pięknej młodej pary. Uśmiech, radość i bardzo kochający się ludzie… to musiało się udać 🙂 ANDRZEJ – BYŁEŚ TAM 😉
Zastanawiam się od czego zacząć. Tyle myśli, przemyśleń po spotkaniu z cyklu "Szarym Szlakiem". Dziękuję i jeszcze raz dziękuję wszystkim za przybycie na to spotkanie i za poświęcony czas. Mam nadzieję, że udało się przekazać emocje, wrażenia, które towarzyszyły podczas tej podróży po Azji.
Fotografia to mój sposób na życie i największa pasja. Przywożę piękne zdjęcia z podróży, dalekich i bliskich. Na co dzień towarzyszy mi fotografia ślubna, reportażowa i komercyjna. Charakter i klimat zdjęć idą w parze z moją osobowością. Dobry fotograf umie patrzeć na świat i dostrzegać piękno tam, gdzie pozornie go nie widać, a z połączenia pasji, wiedzy i wrażliwości powstają najlepsze zdjęcia.
Polecam: Przepisy kulinarne